Paznokcie metodą wodną już kiedyś próbowałam robić, ale mi nic z tego nie wychodziło. A ostatnio zasiadłam i bez większych problemów stworzyłam te pazurki. Nie jest to może perfekcyjnie, ale jak na pierwszy raz wyszło całkiem fajnie.
A wy co myślicie o tych pazurkach?
Buziolee♥♥
♦DaaisyK♦
świetnie Ci wyszły, moja jak dotąd jedyna próba była nieudana i dałam sobie spokój :)
OdpowiedzUsuńdla mnie water-marlbe to też masakra... szczerze mówiąc tylko 1 raz byłam zadowolona z efektu, ale zrobiłam, bo musiałam w ramach projektu i od tego czasu nie mam ochoty na powtórkę... odstrasza mnie nie tylko wielkie zużycie lakierów ale chyba przede wszystkim czyszczenie skórek... brrr
OdpowiedzUsuńale Twoja próba, zwłaszcza jak na pierwszy raz, wyszła świetnie :)
Jeszcze nie próbowałam tej metody ale wygląda to bardzo ładnie :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładne :)
OdpowiedzUsuńświetny efekt:)
OdpowiedzUsuńHej Kasiu:)
OdpowiedzUsuńWracam tu do Ciebie, bo mam przyjemność nominować Cię do Liebster Blog Award:
http://prettynailsbykasia.blogspot.com/2015/01/liebster-blog-award-zostaam-nominowana.html
Pozdrawiam cieplutko!
Jak na pierwszy raz to rewelacja !
OdpowiedzUsuńNigdy jeszcze nie próbowałam tej metody, ale efekt świetny!
OdpowiedzUsuńU mnie na blogu pojawiło się pierwsze rozdanie, jeśli byłabyś zainteresowana to zapraszam :)
Bardzo fajny wzorek, ja nigdy tak nie robiłam paznokci :)
OdpowiedzUsuńmalowania paznokci metodą wodną jeszcze nie próbowałam:)
OdpowiedzUsuńfajny efekt uzyskałaś :)
OdpowiedzUsuńPrzymierzam się, żeby też spróbować :)
OdpowiedzUsuńpodoba m isię połączenie kolorystyczne :D ... fajnie wyszło :)
OdpowiedzUsuńDodaje do obserwowanych
Super te wodne pazury ! Też kiedyś się w to bawiłam ale nie za dobrze mi to szło wiec zostałam przy makijażu :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie ;*
Jak na metodę wodną zastosowaną pierwszy raz wyszło bardzo ładnie ;)
OdpowiedzUsuńświetne kolory!
OdpowiedzUsuńproblem tylko w tej metodzie taki, że ciężko doczyścić skórki :D
Wygląda fajnie. Poproszę o instrukcję wykonania :-)
OdpowiedzUsuńFajnie, uwielbiam tą metodę.
OdpowiedzUsuń