Co prawda ten wpis miał pojawić się już w tamtym tygodniu, ale niestety przez brak czasu pojawił się dopiero dziś.
Balsam dostępny był w siedmiu wariantach zapachowych (/smakowych)
Od producenta
Jak widać na zdjęciu producent zapewnia o kuszącym zapachu banana, ale jak dla mnie zapach i smak banana jest słabo wyczuwalny i raczej chemiczny. Łatwo nakłada się go na usta, w konsystencji przypomina wazelinę. Całkiem fajnie natłuszcza usta, lekko nadaje miękkości i wygładza je, ale niestety nie na długo.
Ja zazwyczaj nakładałam na noc i rano budziłam się z nawet fajnymi ustami.
Balsam kosztował 5.99zł.
Ogólnie jak za taką cenę to jest całkiem fajny, ale zapach mógłby być lepszy, mniej chemiczny.
A wy kupiliście ten balsam, czy Was nie kusił?
Aaa i jaki jest Wasz ulubiony balsam/pomadka?
♥Buziolee♥♥
♦DaaisyK♦
Ja nie kupiłam :D uwielbiam Carmex ;)
OdpowiedzUsuńTez skusiło mnie to jajeczko- bez szału. Ostatnio używam Nougat London. I szał jest ;)
OdpowiedzUsuńja jeszcze nie mam swojego jajeczka
OdpowiedzUsuńJa nie mam swojego jajeczka co prawda, ale uwielbiam malinkę z bielendy :)
OdpowiedzUsuńchyba kupię i wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńwidzialam je ale mam innych sporo:P
OdpowiedzUsuńTakie jajeczko trafi też do mnie ;)
OdpowiedzUsuńAż dziwne,że tego prędzej tego nie widziałam. Od sporego czasu szukam taką kuleczkę ;D
OdpowiedzUsuńFajny blog ;) Obserwujemy ??? Daj znać ...
OdpowiedzUsuńhttp://fashionbutiquepl.blogspot.com/